poniedziałek, 28 czerwca 2010
Dramat niedzwiadka
To jedna z historii,ktora mna mocno wewnetrznie wstrzasnela.Czlowiek,chce wierzyc,ze swiat jest wolny od takich dramatow.A jednak to prawda,to sie dzieje...
Nuri zwany przez miejscowych Ryzykiem (rudy wlos) od ponad 10 lat spaceruje po plazach Morza Czarnego ze zwierzetami,ktore musza pozowac do zdjec.Tym razem ma malego misia.W pobliskich gorach Ajarii klusownicy zabijaja wiosna niedzwiedzice by podebrac male misie,ktore potem sa sprzedawane za 200-300dolarow.Gdy sa juz na tyle duze,ze stanowia zagrozenie dla ludzi sa oddawane do zoo,wypuszczane do lasu lub zabijane na mieso.Maluch ma 3miesiace,plakal jak dziecko.Ssal palec Nuri,odruch ssania jeszcze nie zanikl.Maluch boi sie psow biegajacych po plazy.Kryje sie wtedy za nogami wlasciciela.Rozkleilem sie wewnetrznie...
Sprzedawca lizakow i ziaren slonecznika
niedziela, 27 czerwca 2010
Na zdrowie- nagrobek gruzinski
sobota, 26 czerwca 2010
Plaza w Batumi
Zabawa w Batumi
BAtumi to czarnomorski kurort.Gruzinski cel wycieczek.Miejsce leniwego odpoczynku licznych obcokrajowcow.Idzie tu nowe.Buduja liczne hotele o dziwnych ksztaltach budynkow.POwstaja parki,skwerki,rzezby a jednak wciaz czuje sie tu architektoniczny oddech sowieckiej mysli budowlanej.Niemniej ucieklem stamtad szybko.Brak tam pisszczystych plaz,mozna jednak zobaczyc delfiny skaczace ponad tafle wody.
piątek, 25 czerwca 2010
Twarze z flaga
Scenka rodzajowa
Maska posmiertna Stalina
Dom Stalina
Gruzinskie miasto Gori slynie w swiecie.To rodzinne miasto Stalina.Tu nadal stoi domek w ktorym przyszedl na swiat w 1879r i spedzil pierwsze 3 lata zycia.Wokol domku zbudowano potezne mauzoleum i budynek muzeum.W Gori nadal stoja 2 pomniki "wodza".Tu chca go pamietac jako tego ktory rzucil faszyzm na kolana i zbudowal potege Rosji.
środa, 23 czerwca 2010
Gruzinskie sery
Gruzinski ser zwlaszcza podwedzany to raj dla podniebienia.Robiony powszechnie w gruzinskich wioskach.Mozna go kupic na licznych bazarach.Koszt 8-14 zl za kilogram.Mysle,ze umiem juz samemu zrobic takowy ser.Kupilem odpowiednie skladniki i chce uruchomic mala prod.w kraju;) Moze ostatecznie zostane bogaty ;)
Widok z hoteliku za 17zl.
Borys Czarksiliani z Ushguli
Rodzina Czarksiliani z Ushguli
Niby zwyczajna rodzinka a jednak.Ich dom stoi w Ushguli (przypominam najwyzej polozona wiocha w Europie) najwyzej tym samym najwyzej w Gruzji tym samym to prawdopodobnie najwyzej zyjaca w Europie rodzinka.Dom wybudowali w tym miejscu w 1988rku.W/g nich chate postawili po tym jak potezna lawina z 1987 roku zniszczyla ich dom w dolnej czesci miejscowosci.Od innych dowiedzialem sie ,ze czlonek ich rodziny zabil jakiegos mieszkanca po czym rodzina wyprowadzila sie na 2 koniec Ushguli.
CZarksiliani maja 1 psa-Pirata,5 kur,2konie, 10 baranow,8 krow,1 byka.
wtorek, 22 czerwca 2010
Swinie w Ushguli
Ushguli magiczna wiocha na koncu swiata-Gruzja
SPECIAL FOR AGA KHAN
Khan my friend thanks so much for Your hospitable.I know You watching my photoblog.I hope some day we can meet another time.I love Your country well,gonna visit one more time.Allah bless Your family.
(foto z Islamabadu.W domu Khana mieszkalem 5dni i byla to piekna okazja zobaczyc zycie pakistanskiej rodziny od srodka)
Dzieci z Ushguli
Najmlodsze dzieci w Ushguli maja problem by zima przedrzec sie przez gleboki snieg w drodze do szkoly.Gdy ostro sypnie to wioska nawet na miesiac odcieta jest od swiata (60 rodzin) a warto nadmienic,ze nie ma tam szpitala.Jest tylko pielegniarka-znachorka.Gdy trzeba przyjmie porod i zaszyje rane po toporze.
Pacany z Ushguli
Ot uczniowie pobliskiej i jedynej szkoly w Ushguli.Nie maja duzego wyboru rozrywek.Internet to tu przyszlosc.Laza po okolicy i zajadaja soczyste pedy okolicznych roslin.Oczywiscie pomagaja zaganiac na pastwiska krowy.Krowy to najwazniejsze zwierzeta w miejscowosci.Z mleka kazda rodzina robi sery (na zime w beczkach-woda z sola) i mazone-rodzaj gestego kefiru.
Dziadek Guji z Ushguli
TAMADA
TAMADA to poniekad magiczne slowo w Gruzji.Nie ma tu picia bez TAMADY.TAMADA laczy ludzi,rozwiazuje konflikty tez bawi.Tamada to toasty.To dluga gruzinska tradycja.W grupie biesiadnikow wybiera sie 1 wygadana osobe,ktora wypowiada toasty czesto barwne i ciekawe.Jestem juz 2 tydz.w Gruzji a TAMAD nasluchalem sie bez liku.Gdy dowiaduja sie skad jestem-pijemy za poleglego w katastrofie prezydenta.Tu cieszyl sie powazaniem.Wszyscy tu pamietaja,ze w czasie konfliktu z Rosja jako pierwszy prezydent wizytowal Gruzje.Mam dzis nocny pociag do Tibilisi.Za 2,7zl/l kupilem domowe wino na bazarze.NApije sie dzis za Gruzinow bo to unikalni na europejska skale ludzie.Ich goscinnosc potrafi oszolomic ;))))
Babcia Jesha z Ushguli
Beko Nizaraze z Ushguli
Besik Nizaraze z Ushguli
TAmraz Nizaraze z Ushguli
Papala z Mestii w Svanetii
Jesha Czegiani z Ushguli
Pogodna 72 latka zla jest na izraelskich turystow.Robia jej zdjecia bez pozwolenia.Jesia przypuszcza,ze sprzedaja je z niezlym zyskiem.Mieszka na peryferiach z czego jest dumna.W miasteczku bowiem pelno jest zwierzecych odchodow a wokol jej domu trawka czysta (no prawie).Jeshia codziennie 2 razy doi swoje 4 krowy.Na jedna narzeka.Nie dosc,ze daje tylko 2l mleka do w dodatku kopie podczas dojenia.
Zaur Niziaraze z Ushguli
Lekso Czarksiliani
Tabun
Uszguli najwyzsza wies w Europie-2200
Kamraci w zalobie
Praca w polu na Kaukazie
Ushguli-2200m najwyzsza miejscowosc w Europie
Po prostu cudo.Nie tylko pieknie polozona ale rowniez pelna przyjaznych,goscinnych ludzi.To wlasnie im poswiecilem 5 dni.POstanowilem sfotografowac przekrojowo mieszkancow Ushguli.W miasteczku nadal stoi slynnych 37 sredniowiecznych wiez obronnych (w jednej spedzilem noc).Niestety niszczeja i wala sie.100 lat temu bylo ich tam okolo 100 ,teraz 37.Gdyby usunac pare anten satelitarnych i kable energetyczne to z powodzeniem wiele uliczek moglo by robic za scenografie filmow o sredniowieczu.Stada miejscowych zwierzat;koni,swin (przypominajacych dziki),krow,koz,baranow swobodnie chodza po calej okolicy.Wystarczy dodac,ze po miejscowych uliczkach chodzi sie slalomem omijajac odchody.Niemniej jest tam cudnie.Acha miejscowosc polozona jest prawie pod sciana Skhary-5068m -najwyzszej gory Gruzji.
Gruzinskie przysmaki
W rejonie KAukazu kuchnia gruzinska nie ma sobie rownych.Dania nie sa moze nazbyt wyszukane jednak smaczne i orginalne.Poznalem w autobusie czlowieka u ktorego zatrzymalem sie na troche.Jego zona przygotowala pare smakolykow;fasola mielona z orzechami,khaczapuri-rodzaj ciasta z serowym nadzieniem,domowy ser sulguni no i wino domowe ,ktore w Kahetii kazdy robi dla siebie.Ucze sie przygotowywac owe potrawy zwlaszcza miejscowy ser.Podpatrzylem technologie domowej produkcji.Kupilem podpuszczke -plyn ktory wytraca z mleka ser.
Subskrybuj:
Posty (Atom)