środa, 26 grudnia 2012
To jest mroz/That is a real frost -61
W wigilie napisali do mnie przyjaciele z Jakucji we Wschodniej Syberii Katia i Witia.Sa mieszkancami tzw.bieguna zimna i sa przyzwyczajeni do silnych mrozow.Tego dnia jednak ta temperatura i ich zaskoczyla.Napisali,ze rano bylo bardzo zimno, jesli sa jakies sprawy do zalatwienia na wiosce to zalatwiaja bardzo szybko i jeszcze szybciej wracaja do domu do cieple.W domu nieustanie pali sie piecyk.
Zima 2009 roku bedac w Ojmiakonie mialem okazje odczuc na swojej skorze mroz -60, natomiast na poczatku lutego 2012 bedac w Tomtorze mialem mroz -57. Wkrotce bedzie gotowy moj reportaz o biegunie zimna.
sobota, 22 grudnia 2012
poniedziałek, 15 października 2012
wtorek, 11 września 2012
Piotrek/Piter-member of my family
Widziałem na jego twarzy przejęcie gdy pierwszy raz poszedł do szkoły. Nowe otoczenie, masa nowych twarzy, jacyś dorośli z delikatna perswazją wymagają nowych rzeczy i zachowań. Wujek postanowił być z nim w tym ważnym dniu. Przed rozpoczęciem uroczystości sprawdziliśmy bieżnię za szkołą. Przebiegł 60 m swoim dziecięcym sprintem i się spocił.
Koran
Przy okazji portretu sympatycznego wyznawcy islamu (zrobiłem 3 lata temu w Bangladeszu) polecę świetny film na temat księgi czczonej przez miliony. Koran jak wierzy wielu jest słowem boga przekazanym prorokowi Mohamedowi. Film dokumentalny (link) daje sporo ciekawej wiedzy na jej temat:
http://www.filmy-dokumentalne.pl/koran/
piątek, 7 września 2012
Makabryczna instalacja/Macabre installation-chapel of skulls
Kolosalne wrażenie robi "Żyrandol", swoista mozaika różnych kości. Świece są zamontowane na szczycie 6 czaszek. Boczne pręty stabilizujące zamaskowane są girlandami żuchw.
"Marność nad marnościami i wszystko marność"-cytat z Księgi Koheleta. Czaszka od średniowiecza symbolizowała śmiertelność i ulotność życia.
To co kiedyś było poważnym symbolem częstym na nagrobkach i pomnikach cmentarnych teraz wesoło dekoruje koszulki i czapeczki nastolatków.
czwartek, 6 września 2012
Makabryczna instalacja/Macabre installation-chapel of skulls
Skromny fotograficzny projekt dokumentowania kaplic czaszek w Czermnej i Kutnej Horze miał miejsce dzięki wsparciu firmy Canon. Niniejsze fotografie wykonałem modelem D60
Makabryczna instalacja/Macabre installation-chapel of skulls
Skromny fotograficzny projekt dokumentowania kaplic czaszek w Czermnej i Kutnej Horze miał miejsce dzięki wsparciu firmy Canon. Niniejsze fotografie wykonałem modelem D60
Makabryczna instalacja/Macabre installation-chapel of skulls
Jakie określenie będzie trafne by opisać to co znajduje się w cmentarnej kaplicy w Kutnej Horze/Czechy? Makabryczna instalacja, przypomnienie o śmierci, koszmarna scenografia jak z horroru, wytwór demonicznego lub szalonego artysty? Spotkałem się z osobliwym komentarzem internauty. Twierdzi on, że miejsce to przypomina mu legowisko filmowego Predatora. Miłośnicy filmów s-f wiedzą, że tytułowy bohater mroczny myśliwy z kosmosu polował na ludzi i zwierzęta. Ich czaszkami po wypreparowaniu ozdabiał swoje pomieszczenia. Upiorne otoczenie, 2 moich znajomych myśliwych z Olsztyna pewnie poczuło by sie swojsko.
Kości w kościele pod wezwaniem wszystkich świętych w Kutnej Horze były gromadzone od czasów średniowiecza.Rozgrzebywano masowe groby ofiar epidemii dżumy, wojen. W XIX wieku pojawił się ekscentryczny artysta który z kości ponad 40 tys ludzi zrobił "dekorację" kościoła. Ma przypominać o ulotności i kruchości ludzkiego życia , a stała się też fantazyjną atrakcją turystyczną. U jednych budzi podziw i strach inni niestety pajacują i beznadziejnie pozują z głupimi minami przy stosach kości.
piątek, 31 sierpnia 2012
Kaplice czaszek/Human's bone in church
Temat mroczny ale fascynujący.Kaplice czaszek w Polsce i Czechach.Wracam niedlugo z tematem, którym chciałem się zając od dawna.
Dziękuję też Canon Polska za wsparcie.Projekt realizowałem aparatem Canon D60
poniedziałek, 27 sierpnia 2012
Tragedia w Biesłanie-8 rocznica
To miał być pierwszy dzień szkoły dla dziesiątek osetyńskich dzieci. Skończyły się upalne wakacje 2004 roku. Od rana rodzice pomagali swoim pociechom ubierać się w garnitury, białe koszule, wiązali krawaty synom, córkom przypinali do włosów ozdobne kokardy. W Rosji to wielkie święto dla uczniów i ich rodziców. Przynosi się do szkoły bukiety kwiatów. Nauczyciele polecili dzieciom wziąć dmuchane baloniki. Szkoła nr 1 w Biesłanie była największa w regionie. Wielki ceglany budynek stoi na peryferiach miasta. W czasie, gdy uczniowie szykowali się na przywitanie roku szkolnego kilkadziesiąt kilometrów dalej w lesie w Inguszetii do specjalnego zadania przygotowywała się zbrojna grupa. Większość ubrała się w wojskowe stroje w kamuflażu, zapakowali amunicję, sprawdzili broń. Gdy skończyli odmawiać muzułmańską modlitwę, wsiedli do wojskowej ciężarówki i pojechali w stronę Biesłanu. Prawdopodobnie wielu z nich wiedziało, że wkrótce zginą.
Na terenie szkoły zgromadził się spory tłum. Wielu rodziców i dziadków wzięło wolne z pracy by towarzyszyć swoim pociechom. Pierwsze wystrzały z broni maszynowej dorośli wzięli za pękające baloniki lub za fajerwerki. O 9.15 pod szkołę podjechała ciężarówka. Wysiadło 32 (lub 33) zamaskowanych od tego momentu już terrorystów. Strzałami w powietrze i krzykami zapędzili zdezorientowany tłum do szkolnych klas. Dla przerażonych rodziców szybko stało się jasne, że to nie ćwiczenia militarne. Podczas zamieszania udało się zbiec grupie około 50 osób. Ponad 1100 zakładników zapędzono do sali sportowej. Kazano im usiąść na posadzce z dłońmi uniesionymi w górze. Początkowo niektórzy rodzice chcąc uspokoić przekonywali dzieci, że to plan zdjęciowy wojennego filmu. – Jeśli nie będziecie cicho, zabijemy was – krzyczeli terroryści. Jeden z ojców zaczął protestować, terrorysta zastrzelił go na oczach tłumu. Krew trysnęła na siedzących obok dwóch synów zastrzelonego. Jego ciało wyniesiono po 2 godzinach. Na samym początku zastrzelono też mężczyznę, który z bronią w ręku podkradał się pod szkołę. Pierwszego dnia terroryści wybrali 15 rosłych mężczyzn i wyprowadzili ich z sali gimnastycznej. Wszyscy zostali zastrzeleni w budynku szkoły. Ich ciała wyrzucono przez okno z 1 piętra...
Ostatecznie zginęło ponad 350 ludzi w tym ponad 170 dzieci.
PODZIEKOWANIA ZA WSPARCIE DLA CANON POLSKA
zdjecie zostalo zrobione aparatem Canon 50D
poniedziałek, 30 lipca 2012
Wiadomosc z Arktyki/Message from siberian Arctic
Dotarla do mnie dzis porazajaca i optymistyczna wiadomosc. Moj kolega zakonczyl swoj niecodzienny splyw canoe Lena jedna z najwiekszych rzek na swiecie.Towarzyszylem mu z kamera i aparatem na poczatku wyprawy.Dolanczam sie do gratulacji.
" Marcin Gienieczko przepłynął w swoim canoe 4300km w ciągu 63 dni . Jestem bardzo szczęśliwy i bardzo zmęczony tym napieraniem oraz narzuconym żołnierskim stylem życia, powiedział to przez telefon satelitarny z Tiksi Marcin .Ale cieszy się z tego że potwierdziły się słowa Sławka Skalmierskiego żeglarza i podróżnika "Gienek ty jesteś niezatapialny" więcej mi nic nie trzeba, żadnego innego potwierdzenia, te słowa mi wystarcza gdy patrzę na Morze Łaptiewów. Wyprawa była na bieżąco relacjonowana przez nadajnik satelitarny (Spot Messenger), na bieżąco były przeliczane km płynięcia jak i również pozycje Marcina tak aby każdy widział spływ Marcina."
Kolega z rogiem/Friend with horn (Siberia)
Sympatycznego Rosjanina poznalem na przyslowiowym koncu swiata.Do tej mikro drewnianej wioski mozna dostac sie tylko rzeka Lena. Popilismy,pogadalismy, a na "do widzenia" dostalem od niego poroze Losia. Zawisnie w domku moich rodzicow.
Oby wiecej takich znajomosci po drodze.
Muzyk z Olchonu/MUsican from Olchon island/Baykal lake
Podobno wyby wykladowca muzyki.Alkohol zmienil mu zycie (za swoim pozwoleniem).Teraza mieszka w malym pokoiku i gra dla ludzi przybylych na wyspe Olchon na Bajkale.Mozna przylaczyc sie do niego ze swoim jam sesion.
sobota, 21 lipca 2012
Mnisi prawoslawni w Gruzji/Monks in Georgia
6 dni spedzilem wsrod prawoslawnych mnichow w jednym z najstarszych klasztorow na Zakaukaziu-Motshameta. Doswiadczenie powiedziec unikalne to za malo.Teraz wiem jedno to byla niesamowita karma dla duszy.Zal,ze tak krotko.Mam jednak zaproszenie na przyszlosc.
sobota, 14 lipca 2012
Morze Czarne w Gruzji/Black See in Georgia
Niektorzy nie chca sie nauczyc,ze miejsce malego niedzwiedzia jest w lesie a nie na plazy.3 miesieczny mis pracujacy miedzy rozbawionymi plazowiczami to czyste barbarzynstwo i powrot do epoki ciemnosci.
piątek, 13 lipca 2012
czwartek, 12 lipca 2012
Ruzlan z Gruzji/Ruslan from Georgia
Wracam do Polski przez Gruzje.Chcialem zobaczyc sie z serdecznym kolega Ruslanem i jego rodzina.Goszcza mnie iscie po krolewsku.Dawno tak pysznie nie jadlem.
Czas modlitwy-namaz/Islamic pray time-namaz
Obowiazkiem czlowieka islamu jest modlitwa. 5 razy dziennie staja twarza w kierunnku Mekki i wypowiadaja slowa modlitwy-Allah akbar.
Towarzyszylem grupie mezczyzn, weszlismy na szczyt gory w Dagestanie i montowalismy islamska zielona flage. Nie czyni to ze mnie czlowieka islamu ale przygoda byla niecodzienna.
Najwyzsza gora Europy/Top of the Europe-EElbrus mountain
Elbrus to wygasly wulkan z 3 prastarymi kraterami. Ma 2 wiezcholki. Wejscie na szczyt nie jest szczegolnie trudne. Duzym niebezpieczenstwem sa natomiast gwaltowne zalamania pogody i szczeliny w lodowcach.Wiele cial spoczywa na dnie szczelin.
W drodze na Elbrus/On the way to Elbrus
Kabardyno Balkaria na Kaukazie.
Mama pisala mi smsa bym nie chodzil sam wysoko w gory. Bywam niesforny, wiec poszedlem sam wysoko w gory.Na wysokosci 3600m.n.p.m poznalem grupe alpinistow z Moskwy.
Gamsutl-porzucona wies na Kaukazie/Gamsutl -empty vilage in Kaucas Mountain
Jedna z najstarszych osad na Kaukazie.Obeckie mieszka tam jeden czlowiek, do ktorego z pewnoscia jeszcze wroce w przyszlosci i to z kamera. Srodkowy Dagestan, rejon zamieszkaly przez Awarow.
środa, 11 lipca 2012
Jej oczy/Her eyes
Mala Ormianka przyjechala na wypoczynek do Gruzji nad Morze Czarne. Po prostu; jej oczy sa rzadko spotykane, ten wyraz.
Znow/ One more time
Znow spotkalem tego czlowieka. Sam w sobie jest sympatyczny, ucieszyl sie na moj widok (nie widzial mnie 2 lata) niemniej robi rzecz, ktora napawa obrzydzeniem.Meczy male dzikie zwierze. Pisalem o nim ponad 2 lata temu.Krotko: co roku kupuje od klusownikow malego niedzwiadka (nieopodal sa wysokie gory).Spaceruje z nimi po plazy w gruzinskim Kobuleti.Robi zdjecia turystom ze zwierzakiem. Niedzwiadek zamiast biegac przy matce w lesie pozuje do zdjec i jest zabawka dla rozradowanej plazowej gawiedzi.
Sportowiec z Bierkut-Czeczenia/Sportmen from Bierkut in Chechenya
Teraz z perspektywy czasu gdy patrze na walki chlopakow, ktorych fotografowalem widze,ze to elita kaukazkich twardzieli. To byl zaszczyt ich poznac, zobaczyc jak trenuja, walcza.
Kaukazka krolewna/Kavkazian princess
Zdjecie dedykuje mojemu serdecznemu koledze P z Wawy. Zostalem zaproszony na wesele w gorach Dagestanu. Od razu dalo sie zauwazyc dziewczyne o ciekawej kaukazkiej urodzie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)