36 letni Paweł Mej od 10 miesiecy biega dlugie dystanse.Robi to BOSO.Wybral sobie taka filozofie i juz.Mowi,ze robi to dla zmarłych rodzicow.Koles laxcznie przebiegl 1000 km.Jestem pelen podziwu dla takiego samozaparcia.Po przebiegnieciu 42 km.mial tylko brudne stopy i 1 krwawa ranke.
1 komentarz:
oryginał- bliski świętości, bliski relikwii....brakuje takich dziś w dobie samych kopii
Prześlij komentarz