DAleki jestem od zachwycania sie soba na zdjeciach.Niemniej na prosbe mamy,ktora widziala mnie ostatnio pol roku temu wrzucam owe i powyzsze zdjecie.Rodzicielka jest ciekawa jak sie zmienilem.Mysle,ze pewne zmiany nastapily glownie mentalne.Po tylu przygodach,cudnych miejscach i niesamowitych spotkaniach wroce inny takze do innej juz Polski (po tragedii).Stoje na moscie wiszacym kolo Passu.Zdjecie zrobilem samowyzwalaczem bo okolica to pustkowie.
2 komentarze:
Od kiedy trafiłem tu pierwszy raz ciągle tu wracam i nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia. Widać w nich pasje do tego co robisz, są pełne uroku i pozwalają poznać (tym którzy tam nigdy nie będą) inną kulturę. Pozdrawiam
normalnie nosisz dishdasze!
Prześlij komentarz