Do 1 wrzesnia 2004 roku Bieslan byl nieznanym swiatu prowincjonalnym miasteczkiem w Polnocnej Osetii. Tego dnia grupa uzbrojonych terrorystow "zaatakowala" szkole.
Do tematu jeszcze wroce szerzej.
Bylo to wielce smutne przezycie, takie ktore czlowieka atakuje z kazdej strony. Bylem w tej sali sportowej gdzie zginely setki ludzi (prawie 200 dzieci).
Na wciaz osmolonych scianach ze sladami po odlamkach wisza portrety poleglych. Z fotografii spogladaja tak niewinne twarze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz