Bezdomni zwani bezami,gigantami lekkiego życia nie mają.Żyją byle gdzie,jedza byle co,pija byle co.Ale od poczatku odprowadzilem Jagode na dworzec nadodrze.Zauwazylem grupke znajomych 3 bez.Juz wiedzialem,ze wypada ich sfotografowac.Lubie portrety zniszczonych wóda,zyciem ludzi.Mocne wyraziste,straszne,nierzadko odpychajace.Twarze ,które są jak mapa życia,z zapisana na nich przeszloscia,przejsciami,urazami.Chlopaki robia to samo co robili 3 lata temu kiedy ich poznalem.Spia na klatkach bo z dworcow przeganiaja.Pija jagodzianke=olaboge=dyktature=denaturat.Jedza u siostr zakonnych.Są gryzieni przez wszy odzieżowe zwane "chomiczkami".Bujaja sie z osiedla do osiedla spotykajac w danych miejscach grupki im podobnych kompanow.Fakt faktem trzeba sie znieczulac alkoholem by umiec radzic sobie z takim zywotem wiec sa wiecznie wypici albo niedopici.Rozmawiajac z nimi zauwazylem,ze dzieki pracy w szpitalu uodpornilem sie na ich odor,bo co do kwestii kontaktu z nimi to nie mialem nigdy oporów.
czwartek, 20 listopada 2008
Podle jest życie bezy
Bezdomni zwani bezami,gigantami lekkiego życia nie mają.Żyją byle gdzie,jedza byle co,pija byle co.Ale od poczatku odprowadzilem Jagode na dworzec nadodrze.Zauwazylem grupke znajomych 3 bez.Juz wiedzialem,ze wypada ich sfotografowac.Lubie portrety zniszczonych wóda,zyciem ludzi.Mocne wyraziste,straszne,nierzadko odpychajace.Twarze ,które są jak mapa życia,z zapisana na nich przeszloscia,przejsciami,urazami.Chlopaki robia to samo co robili 3 lata temu kiedy ich poznalem.Spia na klatkach bo z dworcow przeganiaja.Pija jagodzianke=olaboge=dyktature=denaturat.Jedza u siostr zakonnych.Są gryzieni przez wszy odzieżowe zwane "chomiczkami".Bujaja sie z osiedla do osiedla spotykajac w danych miejscach grupki im podobnych kompanow.Fakt faktem trzeba sie znieczulac alkoholem by umiec radzic sobie z takim zywotem wiec sa wiecznie wypici albo niedopici.Rozmawiajac z nimi zauwazylem,ze dzieki pracy w szpitalu uodpornilem sie na ich odor,bo co do kwestii kontaktu z nimi to nie mialem nigdy oporów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz