1 deszczowa noc spedzilem w jego domowym hoteliku.ZAur prowadzi tez mini muzeum.Zebral tam troche zardzewialego sprzetu (ja podarowalem mu podkowe),jakies drewniane belki i 5 wypchanych gorskich dzikich koz.Zona Zaura jak prawie kazda kobieta w Ushguli robi sulguni-gruzinski ser.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz