Od jakiegoś czasu na sławetnym Placu Św.Marka nie można karmić gołębi. Zniknęli osławieni sprzedawcy ptasiej karmy. Kilku przebiegłych chłopaków z Azji Wschodniej wzięło się na sposób.Podchodzą do turystów wyciągają z kieszeni garść ziaren i nasypują ludziom na dłonie. Zlatują się gołębie siadając na ramiona i głowy. Azjaci dostają trochę drobnych a turyści mają zdjęcia z ptakiem na głowie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz