Losze poznalem w barze gdzie zaprosili mnie greccy studenci u Erewaniu.Losza jest Rosjaninem pracujacym w Armenii w kombinacie metalurgicznym.JAko milosnik sztuk walk po wielu piwach musial sie pochwalic swoimi umiejetnosciami.ZAczelo sie od walk z Grekami potem popisywal sie wymachujac groznie drewnianymi mieczami.Mimo wszystko to sympatyczny czlowiek.Zdarza sie ,ze walczy na ulicach za pieniadze wbrew swojej marnej muskulaturze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz