Spi w pokoju na posadzce.Wieczorem dostal zmoczony woda chleb oraz pomidory i ogorka.Wlasciciel wysypal na podloge trociny.Mis bawil sie butelka po napoju po czym zmeczony zasnal a ja wrocilem rozdygotany wew.do domu.Acha dziekuje serdecznie Ruzlanowi,w ktorego rodzinnym domu mieszkam juz prawie tydzien.Jego rodzina gosci mnie i karmi wysmienicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz