poniedziałek, 30 lipca 2012

Kolega z rogiem/Friend with horn (Siberia)

Sympatycznego Rosjanina poznalem na przyslowiowym koncu swiata.Do tej mikro drewnianej wioski mozna dostac sie tylko rzeka Lena. Popilismy,pogadalismy, a na "do widzenia" dostalem od niego poroze Losia. Zawisnie w domku moich rodzicow. Oby wiecej takich znajomosci po drodze.

1 komentarz:

lucsex pisze...

witam czy udało sie Ci przewieźć to poroże przez granice? jakie spełnić naleyż formalności?