poniedziałek, 7 lutego 2011

Pani Kowal


Gdy odwiedziłem Panią Kowal w Teodorówce koło Dukli właśnie obchodziła 85 urodziny. Miło rozmawiało się przy herbacie o dawnych czasach, których ja nie mam prawa pamiętać.Pani Kowal wspominała jak front II wojny przetaczał się przez jej wioskę.Wraz z mieszkańcami ukryła się w pobliskim lesie.Niedaleko jej domu na drodze eksplodowała bomba.W Teodorówce mieszka od zawsze,męża już dawno pochowała. Mieszka z niepełnosprawnym synem i wiodą pełne spokoju życie choć ogląda wiadomości ze świata.Pierwsze jej pytanie gdy mnie zobaczyła ; "co tam w wielkim świecie słychać?", wiedziałem, że następnego dnia chcę ich bardzo odwiedzić.Dużego zdrowia jej życzę.

Brak komentarzy: