czwartek, 29 maja 2008

Lichen czyli bigos i papiez


Grochowka wojskowa obok portretow papieza, lody wloskie obok statuetek Marii Magdaleny, gofry razem z krucyfiksami.Mimo to specyficzna atmosfera Lichenia przyciaga tabuny wiernych (lepiej napisac pielgrzymow).Najwiekszy w Polsce obiekt sakralny wyrasta wprost z otaczajacych pol ,lasow,jezior.Jestem architektonicznym ignorantem a jednak swoje zdanie posiadam.Zwalista budowla z betonu ma nawiazywac do slynnych renesansowych budowli Rzymu,jednak daleko jej do piekna.Z tarasu widokowego na wysokosci ponad 100m mozna ogarnac caly ten religijny lunapark.Amatorow na takie uroki nie brakuje.Nogi z wrazenia uginaja sie pod setkami pielgrzymow.Mimo wszystko warto tam byc,zobaczyc i nabrac wlasnego zdania.

Brak komentarzy: