niedziela, 6 września 2009

Kolejny maraton juz za tydzień

Brrrrrrrrrrrrrrrr -to ze strachu- mój 2 wielki bieg w maratonie już za tydzień.Mam wątpliwości co do mojego poziomu przygotowania.Wiem,że będę żałował gdybym nie wystartował zatem będę biegł.Nie mogę nie podarować sobie tej przyjemności.Dziwne to o tyle,że pod koniec ubiegłorocznego maratonu bliźniłem; nigdy więcej takiego wysiłku tych przelanych litrów potu i poświęcenia a jednak to wciąga.Moment przekroczenia linii mety po 4 godzinach biegania jest nieziemskim przeżyciem.Aktualnie staram się trenować 2 razy dziennie czyli 2 kilkukilometrowe biegi.Nie wolno mi teraz nazbyt forsować mięśni

Brak komentarzy: