wtorek, 24 stycznia 2012

Ze stolicy chlodu/From capitol of frost

Chwilowo musi sie obyc bez zdjec. Po prostu technicznie nie mam jak wrzucac zdjec, i to potrwa jeszcze jakis czas (znow bede daleko od przyslowiowej cywilizacji). Sam teraz siedze na poczcie w Jakucku-stolica Jakucji. Zalatwiam organzacyjne sprawy i za 2 dni bede (2 raz w zyciu) na biegunie zimna i bedzie sie dzialo. Ale jestem zabezpieczony od strony odziezy i obuwia nawet na -60.
Tymczasem moge zaprosic do lektury AUTO MOTO i SPORT, w lutowym numerze jest moj material o 2 najwyzej polozonej drodze swiata.
Wczoraj w Jakucku bylo "cieplo" (tak twierdza miejscowi) czyli -16 i wiele ludzi zaczelo choriowac na grypy, anginy. Sa przyzwyczajeni do duzych mrozow. Za pare dni znow mrozy bede trzaskac i to doslownie bo ponizej -50 zdarza sie ze trzewa pekaja z hukiem.

2 komentarze:

Lukas pisze...

Trzymaj się ciepło :)
Spróbuj może sfotografować najniższą temperaturę jaka zarejestrują termometry :) Czekamy na zdjęcia :)

Sylwia i Łukasz z Olka :)

Nin pisze...

Powodzenia!
A ja zabieram się za czytanie zaległych notek :)