sobota, 23 lutego 2008

Dobiegła końca wizyta w Kolonii.1,5 tygodnia relaksu,beztroski,swobody.Jestem szczerze zakochany w promenadach nad Renem.Dziesiątki ludzi jeździ na rowerach,rolkach biega, piknikuje,odpoczywa na brzegami potężnej rzeki.Przez te dni ładowałem życiowe akumlatory przed trudnym wyjazdem.Na zdjęciu fragment przefantastycznej katedry.Ponoć budowano ja ponad 600 lat ale wbija człowieka w ziemię swym ogromem i pięknem.
Asia dzięki za pomoc i gościnę!!!

Brak komentarzy: