piątek, 3 kwietnia 2009

Pies na mrozie


To dziwne było wtedy -50 stopni a piesek mojego gospodarza zwinął się w kłębek na lodzie i zasnął.Wcześniej puszystym ogonem otulił swój sympatyczny pysk.Nie chciał spać w budzie!!!.Futro syberyjskich psów jest niesamowicie ciepłe dlatego miejscowi szyją z niego czapki.Poniżej na zdjęciu mój znajomy Kola ma właśnie taką czapę z jakiegoś Burka

Brak komentarzy: