czwartek, 2 lipca 2009

Welcome to Africa


Witam w Afryce.Taaaaaakkkk po wielu miesiącach starań,niezliczonych telefonach jestem nareszcie w Afryce.To mój pierwszy raz na tym kontynencie i to od razu w najbiedniejszym państwie.Czad tu właśnie jestem od 3 dni.Żar leje sie z nieba.2 dni temu fotografowałem termometr 56 stopnie (w cieniu 42).Z ta temp jest o tyle ciekawa sprawa,ze ponad 3 miesiące temu bylem na biegunie zimna w Ojmiakonie (-60) a teraz wskoczyłem w 2 skrajność.
Gdy wczoraj po raz pierwszy zobaczyłem pic upa rebeliantów-Dżamistów (czy jak ich się tu nazywa) pomyślałem jest ciekawie.Parę minut później fotografowałem z jadącego auta grupkę dzieci,2 chłopców markowało symulowało strzelanie z kałasznikowa do mnie.Pomyślałem wtedy o nie tu to prywatnie na wakacje to nie przyjadę.
NA pierwszym postoju konwoju poszedłem oglądnąć most na korycie wyschniętej rzeki.Spalonym kawałkiem drewna dzieci namalowały lwów,ptaki,wielbłądy a obok karabiny maszynowe i strzelających do siebie ludzi.Europo,Azjo kocham was.

1 komentarz:

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.