poniedziałek, 2 sierpnia 2010

Klimaty CP 10


Poteznym rykiem z samego dna gardla,sciana bezkompromisowych dzwiekow zaatakowali bolkowiecki zamek.Skromne zastepy szatanskie zagoscily na festiwalowej scenie.Behemoth dal ognia i to z najwiekszego kalibru dzial.Zespol zostal wcisniety w okreslona konwencje festiwalu.Wielu wprawil w zdumienie.Nie wiedzialem,ze doczekam czasow gdy pod scena zasiadzie grupa nastolatkow.Widzialem moze 10 letniego chlopca ktory przez caly koncert jak zahipnotyzowany wpartywal sie w demonicznych muzykow.Ciekaw jestem jakie spustoszenie zrobilo to w jego mlodej mentalnosci.
Zespol dal pokaz mocy i poganskie show na kosmicznym (moze lepiej piekielnym) poziomie.

Brak komentarzy: