środa, 11 sierpnia 2010

Spotkanie w parku


Dziewczyna cwiczyla pozycje yogi,sluchala muzyki ze sporego glosnika podrzucala czerwone kule.Czegos takiego nie widzialem w tym parku a bywam tam czesto.Wybralem sie tam z Krx-em obalic szampanopodobny alkoholowy napoj z biedrony za 4.85zl i wypatrzylem ja.

1 komentarz:

Unknown pisze...

niesamowite zdjęcia i opisy :) zaciekawił mnie twoj blog i zacznę go częściej odwiedzać:))