środa, 16 kwietnia 2008

W metrze

To najlepszy sposob by przemieszczac sie po tym wielkim miescie.Jest to tez doskonala okazja by obserwowac mieszkancow.A mozna tam znalezc ludzi z kazdym odcieniem skory.Wielkich,malych,grubych,chudych,wszystkich.Nikogo tam nie dziwia osobliwe stroje,nie budzi uwagi facet ktory zamiast wlosow ma wielkiego dreda czy babka ,ktora sobie spiewa sama dla siebie bo ma na to ochote.
Wielu stoi czy siedzi w odretwieniu czekajac na swoja stacje.CZesto tez czytaja,rozwiazuja jakies rebusy,bawia sie telefonami.Jest tam caly przekroj spoleczenstwa NY.Stacje zdaja sie zaniedbane a miedzy torami sa smieci i czasem przebiegnie szczur

Brak komentarzy: