poniedziałek, 31 marca 2008

Indianie Seri i ich jene pai

Przebywajac w Guyamas (dokad preprawilem sie promem z SAnta Rosalija) przypadkiem dowiedzialem sie o zamieszkujacych Sonore indianach Seri.Cel byl jasny-odnalezc ich.Autokarem dostalem sie do nieciekawego Hermosilio i dalej do nadmorskiej miejscowosci Baya Kino.To taka meksykanska Jurata.Zjazdzaja sie tam dzieciaki bogatych rodzicow,pija whisky (no bo tequila jest dla wiesniakow),jezdza nieustannie glowna i jedyna ulica na pakach dodgow,hummerow,jeppow.Ot taka zlota,prozna meksykanska mlodziez ,ktora musi sie wyszumiec w widowiskowy sposob.W Baya Kino musialem spedzic noc pod chmura.Na plazy pelno bylo ludzi.NAstepnego dnia policja podwiozla mnie na pustynie na droge do wioski Punta Czueka.Kilometr za gwarnym kurortem byla kraina spalona sloncem porosnieta wielkimi kaktusami.Sporo czasu minelo,az zatrzymalem jakies auto i na jego pace przejechalem 25 km.Punta Czueka to polozona na uboczu cywilizacji wioska z kilkudziesiecioma malymi domkami otoczonymi niedbalymi plotkami z desek lub drutow.Miejscowi indianie oczywiscie nosza sie po europejsku,pija coca cole,jezdza fordami a smieca jak azjaci.NA plazy trafilem na rybakow ktorzy oprawiali potezne plaszczki i ladowali do skrzyn kraby.Na sporym placu trwalo cos w rodzaju miejscowego swieta.JAkies zadaszenia z folii,male szalasy z galezi,plac otaszaly jakies tyczki z dziesiatkami kolorowych tasiemek.Spora grupa kobiet gotowala na palenisku zupe z pomidorow i ryb.W centrum siedzial staruszek spiewajac jakies transowe piesni.Grzechotal przy tym 2 puszkami wypelnionymi piaskiem.To bylo 2 dniowe swieto mazi,czyli jakies modly do ich duchow-wielkiego pelikana,oceanu i innych.Poczestowano mnie wyszynkiem,a dzieci zaczely mnie uczyc jezyka Seri (ano jait kippe,kata has as,kuaszym kaszym).Kilka godzin spedzilem wieczorem przy ognisku zapatrzony w autochtonow.Wielka tradycja Seri sa malowidla na twarzach kobiet (wiele sfotografowalem) z okazji roznych swiat.Reszre nocy spedzilem spiac w rytualnym szalasie (nazywano go akuaemsza).

Brak komentarzy: